Użytkownik
- Twoja irytacja jest zabawna - zaczął. - Nie martw się, prawdopodobnie więcej mnie w życiu już nie ujrzysz.
Offline
Użytkownik
- Żebyś tylko przypadkiem za mną nie zatęsknił - wysyczał, przejeżdżając po raz kolejny pazurem po jego brodzie. Był ciekawy reakcji chłopaka. Po raz pierwszy od wielu lat bawił się świetnie.
Offline
Użytkownik
Zaśmiał się dość piskliwie. Tego się nie spodziewał. Uśmiechnął się, spoglądając na niego spokojnie, czekał aż go puści. Właściwie jego ugryzienie było nadzwyczaj przyjemne.
Offline
Użytkownik
Stał chwilę osłupiały. "To miało być wszystko? Jedynie tyle? A gdzie wielka zemsta?" - myślał. Po chwili ruszył dalej.
Offline
Użytkownik
Las wyraźnie zaczął rzednąć, gdy odezwał się do niego.
- Masz wiele kompleksów? - zadał pytanie, które samo w sobie było odpowiedzią.
Offline
Wykopał sobie norkę pod drzewem, gdzie spokojnie mógł zasnąć. Czekał na noc, w nocy temperatura będzie mniejsza, a im niższa temperatura, tym lepiej dla niego. Sen nie przychodził. patrzył spod korzeni drzewa na okolicę
Offline