- ayakashi http://www.ayakashi.pun.pl/index.php - Las http://www.ayakashi.pun.pl/viewforum.php?id=1 - Las http://www.ayakashi.pun.pl/viewtopic.php?id=6 |
Suou - 2012-12-08 19:28:51 |
Na pierwszy rzut oka może ci się wydawać że to najzwyklejszy las mieszany. Jednak drzewa tutaj lubią płatać różne figle więc nie wystrasz się gdy wyda ci się że chodzisz w kółko lub co chwilę będziesz potykać się o korzenie. |
Haruhiko - 2012-12-09 00:21:09 |
Czerwonowłosy chłopak był sam, więc nie musiał przed nikim chować ogona. Siedział oparty i pień dużego drzewa, które rzucało cień. Jak zwykle czytał książkę, a wiatr od czasu do czasu wprawił w nieznaczny ruch warkocz niechlujnie splecionych włosów. |
Suou - 2012-12-09 00:30:39 |
Nachi szedł przez las, dobrze się tu orientował i wiedział że drzewa potrafią czasem zmylić więc nie gubił drogi. Jednak szedł dość długo i chciało mu się spać. |
Haruhiko - 2012-12-09 00:36:11 |
Kiedy czytał zupełnie się wyłączał i nie wiedział co się dzieje w okół. Każdego jednak z czytania wyrwałby huk towarzyszący temu, iż ktoś właśnie się o ciebie przewrócił. Ogon zniknął momentalnie, a on w ogóle nie przejęty morderczym spojrzeniem spytał spokojnie. |
Suou - 2012-12-09 00:38:37 |
-Nie. Przez ciebie się obiłem.-powiedział cicho, podniósł się i zaczął otrzepywać. |
Haruhiko - 2012-12-09 00:40:46 |
-Wybacz, jednak... ja siedziałem nie ruchomo a ty szedłeś więc...- nie był pewny czy oby powinien to mówić. |
Suou - 2012-12-09 00:43:05 |
Powstrzymał się by nie powiedzieć niczego co mogłoby urazić czerwonowłosego. |
Haruhiko - 2012-12-09 00:45:41 |
Zamknął książkę która już na pierwszy rzut oka wyglądała na starą. Dopiero teraz przyjrzał się mężczyźnie. |
Suou - 2012-12-09 00:48:28 |
Usiadł obok podkulając kolana pod brodę |
Haruhiko - 2012-12-09 00:51:05 |
-Dość często tu bywam. Cicho, pusto, idealnie. -odparł nie zastanawiając się długo. |
Suou - 2012-12-09 00:53:39 |
-Rozumiem.-rozejrzał się i natychmiast określił swoje położenie, po chwili wstał- Idę do miast. Idziesz też?-zapytał |
Haruhiko - 2012-12-09 00:55:34 |
-W sumie czemu nie..pare rzeczy mi się przyda.. -pomyślał na głos wstając powoli -Tak w ogóle Haruhiko jestem. |
Suou - 2012-12-09 00:56:56 |
-Suou Nachi.-ruszył przed siebie |
Haruhiko - 2012-12-09 12:10:10 |
Szedł kawałek za nim co jakiś czas rozglądając się w okół. Bardzo lubił ten las. Było w nim tak pięknie, mimo iż też niebezpiecznie . |
Suou - 2012-12-09 12:27:54 |
Szedł pewnym krokiem, wiedział że do miasta już nie daleko i w sumie cieszył się z tego powodu. |
Haruhiko - 2012-12-09 13:12:43 |
-Hymm... -rozglądnął się dookoła - nie wydaje mi się. |
Suou - 2012-12-09 13:22:33 |
-skoro tak uważasz...-ruszył znowu przed siebie |
Tsura - 2012-12-09 19:04:38 |
Leżał na nasłonecznionej polanie z przymkniętymi powiekami. Chociaż pochodził z krainy wiecznego lodu, to kochał wygrzewać się na słońcu. |
Suou - 2012-12-09 19:12:32 |
Robił niepewne kroki, nie był całkowicie pewny że idzie w dobrą stronę więc był ostrożny |
Tsura - 2012-12-09 19:22:29 |
Kiedy otworzył oczy, usiadł i rozejrzał się. Był pewien, że zasypiał na swoim terenie w górach. więc co tu robi? wstał i rozejrzał się po okolicy. kilka drzew było złamanych, a ziemia wyglądała, jak zorane pole. Jeśli spadł, to czemu nic nie poczuł? i co on robi tak daleko od domu? przecież w okolicach gór nie ma takiego lasu! są tylko iglaste. Trochę się zestresował. - Jak ja się tu, u licha, znalazłem...? - zapytał samego siebie szeptem |
Suou - 2012-12-09 19:25:57 |
Stanął i popatrzył chwilkę na nieznajomego po czym podszedł do niego |
Tsura - 2012-12-09 19:39:44 |
- Nie powiem ci - odparł dalej analizując sytuację. nawet na niego nie spojrzał. Zawiał wiatr. Chłopak zmarszczył brwi - tak, tego jeszcze mi brakowało - wymamrotał jakby obrażony na powiew powietrza. |
Suou - 2012-12-09 19:50:33 |
-uhu...to..to przepraszam że przeszkadzam...-westchnął cicho i potuptał dalej |
Tsura - 2012-12-09 20:02:18 |
Tsura westchnął i ruszył w przeciwnym kierunku. musiał znaleźć schronienie. jakiekolwiek. |
Suou - 2012-12-09 20:29:26 |
-Świetnie.-Szepnął sam do siebie i usiadł sobie po prostu na ziemi rozglądając się dookoła |
Kichisabaru - 2012-12-09 20:35:35 |
Chodził po lesie, co chwilę gubiąc ścieżkę. Był sam pośród drzew i liści. Przez pierwsze pół godziny nawet mu się tam podobało, ale gdy zaczął dreptać po gałązkach już trzecią godzinę, miał już dość. Miał ochotę zwymiotować na tę całą zieleń. Jedyne czego pragnął, to się stamtąd wreszcie wydostać. |
Suou - 2012-12-09 20:39:42 |
Usłyszał za sobą kroki więc szybko się obrócił. Zobaczył za sobą wysokiego mężczyznę którego szybko zmierzył wzrokiem "Błagam podejdź i powiedz że znasz drogę!" Pomyślał dalej się mu przyglądając |
Kichisabaru - 2012-12-09 20:44:43 |
Podszedł do niego, mierząc go wzrokiem. Właściwie ten, patrząc z daleka, dość niski i raczej niezdarny chłopak wydał mu się dość pociągający. Uśmiechnął się w duchu. |
Suou - 2012-12-09 20:48:22 |
-Nie za bardzo...myślałem że wiem gdzie jestem ale piętnaście minut później okazało się że wcale tak nie jest...-powiedział lekko zdołowany i spuścił głowę-...a pan wie?-zapytał po chwili wlepiając w niego bursztynowe oczy |
Kichisabaru - 2012-12-09 20:52:19 |
Wpatrywał się w jego oczy nieufnie, nie opuszczając wzroku. Szukał w nim tej iskierki, która go intrygowała. Niestety, nie znalazł w nim tego. Zawiedziony westchnął. |
Suou - 2012-12-09 20:56:42 |
-Um...-wstał otrzepując się i popatrzył w niebo-no w dzień to raczej widać jej nie będzie...-szepnął cicho |
Kichisabaru - 2012-12-09 21:00:27 |
Westchnął, opuszczając głowę. |
Suou - 2012-12-09 21:02:28 |
-Skoro masz to-pokazał palcem na kompas-to po co się wydurniasz z tym?-wskazał na niebo-tak nie zabłyśniesz. |
Kichisabaru - 2012-12-09 21:10:09 |
- Bo kompasy są mało zabawne. Wolę urozmaicać sobie życie - wzruszył ramionami. - Idziesz czy nie? |
Suou - 2012-12-09 21:11:49 |
Bez słowa ruszył za nim, jego twarz nic nie wyrażała ale w środku był mocno zbulwersowany za nazwanie go "idiotą" |
Kichisabaru - 2012-12-09 21:14:16 |
Odwrócił się za siebie. Zmierzył go wzrokiem i uśmiechnął się szyderczo. |
Suou - 2012-12-09 21:16:52 |
W tym momencie został trafiony w najczulszy punkt i starając się zachować dalej kamienną twarz odpowiedział jedynie: |
Kichisabaru - 2012-12-09 21:18:49 |
- O to się nie martw niewielki człowieczku - wysyczał mu do ucha. |
Suou - 2012-12-09 21:21:54 |
"Z zimną krwią zatłukę..." pomyślał jednak nic nie odpowiedział, wmawiał sobie że nie warto i dalej szedł dumnie wyprostowany. |
Kichisabaru - 2012-12-09 21:24:39 |
- Jesteś sztywniakiem - wydusił z siebie z wyraźną niechęcią i zawiedzeniem w głosie. - Cieszę się, że zbliżamy się do miasta. |
Suou - 2012-12-09 21:26:59 |
-Nie, po prostu mam zasadę a brzmi ona "Nie rozmawiam z debilami"-zaśmiał się cicho |
Kichisabaru - 2012-12-09 21:29:19 |
- Więc nigdy nie zdarza ci się rozmawiać z samym sobą? Wielka szkoda... Tylko... nijak ma się to do mnie - uśmiechnął się pod nosem. |
Suou - 2012-12-09 21:31:05 |
-Za to ty jesteś taki wspaniały że pewnie często sam ze sobą rozmawiasz, prawda? A lekarz mówił ci że to objawy choroby psychicznej?-zapytał całkiem spokojnie |
Kichisabaru - 2012-12-09 21:34:17 |
- Co innego prowadzić rozmowę z samym sobą na głos, a co innego prowadzić konwersację w myślach... Możesz to nazwać rozmyślaniami, jeśli chcesz, kochasiu - powiedział, przejeżdżając po jego brodzie swoim wielkim pazurem. |
Suou - 2012-12-09 21:35:39 |
-Zrób tak jeszcze raz a stracisz paluszki. Kochasiu.-Był coraz bardziej zdenerwowany jednak nadal to tłumił |
Kichisabaru - 2012-12-09 21:42:41 |
- Twoja irytacja jest zabawna - zaczął. - Nie martw się, prawdopodobnie więcej mnie w życiu już nie ujrzysz. |
Suou - 2012-12-09 21:44:59 |
-Wooo, chwalebne czasy nastaną.-odgarnął włosy |
Kichisabaru - 2012-12-09 21:48:43 |
- Żebyś tylko przypadkiem za mną nie zatęsknił - wysyczał, przejeżdżając po raz kolejny pazurem po jego brodzie. Był ciekawy reakcji chłopaka. Po raz pierwszy od wielu lat bawił się świetnie. |
Suou - 2012-12-09 21:49:27 |
Złapał go za palce i najzwyczajniej w świecie mocno ugryzł. |
Kichisabaru - 2012-12-09 21:51:24 |
Zaśmiał się dość piskliwie. Tego się nie spodziewał. Uśmiechnął się, spoglądając na niego spokojnie, czekał aż go puści. Właściwie jego ugryzienie było nadzwyczaj przyjemne. |
Suou - 2012-12-09 21:53:06 |
Zacisnął na chwilę mocniej zęby i po chwili puścił, wytarł usta i ruszył dalej. |
Kichisabaru - 2012-12-09 21:55:35 |
Stał chwilę osłupiały. "To miało być wszystko? Jedynie tyle? A gdzie wielka zemsta?" - myślał. Po chwili ruszył dalej. |
Suou - 2012-12-09 21:57:23 |
Nie zwracał na niego uwagi, był wściekły chociaż nie było tego widać na pierwszy rzut oka, żałował że nie odgryzł mu tego głupiego palca. |
Kichisabaru - 2012-12-09 22:01:39 |
Las wyraźnie zaczął rzednąć, gdy odezwał się do niego. |
Suou - 2012-12-09 22:09:21 |
W głowie wyobrażał sobie jak wygryza mu wielką dziurę w gardle i patrzy na niego jak się wykrwawia. |
Tsura - 2012-12-13 19:27:58 |
Wykopał sobie norkę pod drzewem, gdzie spokojnie mógł zasnąć. Czekał na noc, w nocy temperatura będzie mniejsza, a im niższa temperatura, tym lepiej dla niego. Sen nie przychodził. patrzył spod korzeni drzewa na okolicę |